Polskie Forum Bitcoin

Cześć,

W co najlepiej zainwestować w kryptowalutach w czasie bessy? Fundusze typu Swissborg, Celsius? Czy może jakieś altcoiny z pasywnym dochodem?

W bessie to pewnie można obojętnie w co wrzucać (byle by tylko przetrwało), żeby cieszyć się zyskami w czasie hossy - najlepiej pewnie w główne coiny BTC, eth itp. A żeby zarabiać w bessie to pewnie najlepiej farmić przy użyciu stabli, np. Luna (anchor Protocol - ust obecnie ok. 20% a przy dodawaniu płynności parokrotnie więcej ale w ANC no i dochodzi ciągłe pilnowanie) lub najprościej wspomniany Celsius 10,5% to chyba na ten moment fajny procent bez pilnowania i kombinowania.
W każdym razie w bessie chyba najlepszą taktyką na przyszłość jest skupowanie być i ETH.

@DrewCarrey W bessie to najlepiej wyjść z rynku i kupować na dużych spadkach. A jeśli chcesz przetrzymać bessę na krypto, to jedynie bitcoin ma sens. Spada najmniej - alty padają tyle, że żadne procenty nic nie dadzą.

Można trzymać środki w postaci USDT i zamienić je na inne krypto, jak już odpowiednio mocno walną w dół.

A usdt jest pewne? Nie zmieni nagle kursu na 0.8 USD?

@zapsu Absolutnie nie jest pewne. Jego wymienialność jest gwarantowana przez podmiot prywatny i w pewnym stopniu przez powszechną akceptację. Ta jednak zapewne zniknie w mgnieniu oka gdyby okazało się, że brak gwaranta.

A złote monety? Jak to widzicie? Czy faktycznie warto? Słyszę, że teraz jest dołek na złocie, a dalej powinno tylko zyskiwać na wartości. Potwierdzacie to? Czy tutaj faktycznie nie ma większego ryzyka? Mam na myśli to - https://flyingatom.gold/16-zlote-monety

rudan pisze: ↑ wtorek, 16 sierpnia 2022, 08:37A złote monety? Jak to widzicie? Czy faktycznie warto?

Na pewno bardziej warto niż trzymanie złotówek. Na tygodniówce jest piękna flaga (dwa ograniczenia horyzontalne na 1680 i 2075 USD/uncja). Jesteśmy niedaleko dolnej bandy więc moment na kupno wydaje się ciekawy. Zwłaszcza, że przed nami jesień a tutaj może być emocjonująco na rynkach w sensie negatywnym co może umocnić dolara. Ze złotem bywa w takich sytuacjach różnie, gdyż rynek cen złota jest manipulowany. Dość prawdopodobny byłby wtedy rozjazd pomiędzy cenami spot a realną ceną kruszcu w mennicach.
Faktem jest, że ce ważniejsze kraje poczyniły spore zakupy kruszcu na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Więc może warto brać z nich przykład.

@rudan zawsze warto (zwłaszcza przy aktualnej wycenie) ale nie więcej niż za 10-20% kapitału.

rudan pisze: ↑ wtorek, 16 sierpnia 2022, 08:37 A złote monety? Jak to widzicie? Czy faktycznie warto? Słyszę, że teraz jest dołek na złocie, a dalej powinno tylko zyskiwać na wartości. Potwierdzacie to? Czy tutaj faktycznie nie ma większego ryzyka? Mam na myśli to - https://flyingatom.gold/16-zlote-monety

Ja już tylko złoto - i to kupione osobiście.