Tu przecież nie chodzi o lubienie. Nie nie jest konkurs popularności. Swego czasu miałem sporo Dashy - 2016. Przez pajacowanie długi czas że się jest największym anonem, genialnym wynalazkiem (a w rzeczywistości po prostu giga mixerem) szybki, z niskim fee, tu fakt ściągnął na siebie uwagę. Taką na której na pewno Dash`owi nie zależało i teraz pokłosiem tego są delisty na wielu giełdach i łatka waluty do ukrywania ,,czegoś'' (podatki, transfery) i inwestorzy się odwrócili po prostu. Nic szczególnego, żadna spiskowa teoria. Prosta sprawa.
Oddajcie Amandę do Zcasha i dajcie sobie spokój