pm7 pisze:Od tego są pewnie kamery zamontowane na każdym paczkomacie.
Pod warunkiem że kamera działa, nikt jej niczym nie zachlapał a jakośc obrazu będzie na tyle dobra że uda sie zobaczyć jakieś niecne kombinacje. Sam parę razy korzystałem z paczkomatów i to jest fajne rozwiązanie ale mniej pewne niż spedycja pod drzwi. No nic nie poradzę. Ludzie zwykle kupują u mnie raczej towary o dużej wartości, zdarza się że dostaję info że na dzień odbioru nawet biorą sobie urlop w robocie, np. jak ostatnio klient , który kupił kompa za jakieś gigantyczne pieniądze. Po prostu chciał go spokojnie odebrać, upewnic się że przesyłka nie jest w kawałkach, rozpakować, odpalić itd. i ja to rozumiem. Rzadko się zdarza, żebym wysyłał jakieś pierdółki za 200 czy 300zł, więc nikt jakos do tej pory nie rozdzierał szat, że nie mam oficjalnie w ofercie paczkomatów. Pewnie bym wysłal ale też nie wszystko.
pm7 pisze: To fajnie, że dobrze dobrze pakujesz, co z tego, skoro nie wiadomo którą rzecz sam wyślesz, a którą zlecisz do wysłania dystrybutorowi.
Rozumiem że to ci robi niesamowitą różnicę
No właśnie na tym polega myślenie analogowe. Pełne szumów i zniekształceń. Gdybyś myślał cyfrowo to wyobraziłbyś sobie czarną skrzynkę, czyli klasyczny black box, w której coś sie tam dzieje (i nie wnikasz co) a na wyjściu odbierasz zamówiony sprzęt. Co ci da wiedza skąd sprzęt przyszedł, wyszedł, kto go wysłał? I po co ci ta wiedza? Klient ma dostać dokładnie to co zamówił. Rozumiem że ty byś przesyłki nie przyjął gdybym ci ją wysłał np. z Niemiec, od jednego z największych tam dystrybutorów bo analogowe myślenie by tego nie przetworzyło ?
Tak, wiem co juz pomyślałeś (analogowo): "co z gwarancją, bede musiał do Reichu wysyłać i milion dutków płacić" - serwis mają w Polsce
Dystrybutorzy nigdy nie nawalają pakując kiepsko, albo nie te produkty co trzeba?
Nie zdarzyło mi się żeby paczka była źle zapakowana. Kilka razy się zdarzyła pomyłka. Nie ma nieomylnych ludzi ani systemów. Ale przy tej masie to nawet nie ma o czym wspominać. Oni tych paczek wysyłają ogromne ilosci, mają to juz tak dopracowane że nie ma szans na jakąś "źle zapakowana paczkę". Po stronie dystrybutora nie miałem nigdy z tym problemu, jeśli juz to tylko po stronie spedytora- czyli gdy nastepuje zdarzenie pt. "uszkodzenie w transporcie". I w tym momencie klient decyduje czy odbiera rozwalony karton czy nie. Jeśli nie - towar wraca do dystrybutora, często nawet następnego dnia. Klient sie kontaktuje i mówi że nie odebrał (albo widze że jest jakis problem na stronie spedytora,wtedy sam dzwonię), wiec od razu zamawiam to samo i jak tylko dostaję info że rozwalona przesyłka wróciła- wysyłam ponownie do klienta to samo. Takie to straszne problemy.
Ponadto, jak działa zlecanie wysyłek dystrybutorom przy jednej opłacie za dostawę zamówienia?
To juz są kwestie między sprzedawcą a dystrybutorem. Tobie, klientowi ta informacja nie jest do niczego potrzebna. Pamietaj - black box, ty masz dostać towar jaki zamówiłeś, w terminie w jakim miałeś to obiecane, a kwestia ile mnie czy dystrybutora kosztowała przesyłka i jak sie z nim rozliczam - to już sprawa między nami a nie tobą/klientem. Czasem się zdarza, że klient otrzymuje dwa albo trzy różne kartony wysłane z 2-3 różnych miejsc tym samym spedytorem. I co, mam tłumaczyć dlaczego procesor wysłany został z miejsca A, płyta z miejsca B a coś jeszcze innego z miejsca C? Po co komu ta wiedza? Tzn dla ogarniętego człowieka sprawa jest prosta, logiczne rozwiązania takiej logistyki są tylko dwa.
Właśnie pytam, żeby się dowiedzieć. Nie potrafisz rozmawiać bez obrażania, jeżeli druga strona ma wątpliwości?
Ale sie nie dowiesz, to są rozwiazania sklepu, firmy, może nie jakieś tajne ale nie do rozpowszechniania i opowiadania publicznie. W każdym razie ludzie nie maja bladego pojęcia ile procesów dzieje się np. po kliknieciu "dodaj do koszyka" a już po kliknięciu "Zamawiam i płacę" - to w ogóle jeszcze by ich głowa rozbolała
A po co ma ich boleć głowa
BLACK BOX - klient ma na wyjściu dostać to co zamówił, a co się dzieje w czarnym pudełku nie powinno go interesować, bo to nie jego broszka.
A jak masz wątpliwości to nic na to nie poradzę. Mogę ci tylko jedną rzecz poradzić: zawsze bierz za pobraniem i sprawdzaj przesyłkę przy kurierze. Zapłacisz trochę wiecej ale będziesz spokojniejszy.
Dodano po 8 minutach 26 sekundach:
Alwego pisze: ak rok temu gacie na allegro zamawiałem i połowę zamówienia mi tylko przysłali to sprzedawczyni próbowała mnie zbyć, że mam reklamacje w hurtowni składać bo to oni wysłali
Bo kupiłeś u dziadów, wiec i oni cię chcieli traktować jak dziada
Zakładam że wybiłeś jej ten pomysł ze łba
A przy okazji - ile mieli negatywów /neutrali? Bo jak cos tkaiego odwalają, to na pewno nie był to pierwszy raz. Dużo mieli czerwonych opinii? Idę o zakład, że tak - było u dziadów nie kupować
Szukaj Asrocka H81 Pro BTC (nowego) i jakiś używany Pentium/Celeron pod 1150 na Allegro/OLX. Jakiś czas temu patrzyłem i tego Asrocka chyba gdzieś widziałem bodaj za 320-325zł.
Ja tam wolę płyt pod koparki nie sprzedawać
Duże prawdopodobieństwo reklamacji, biznes żaden, wolę karty sprzedawać.
Gtx 1060 3gb też chętnie nabędę, jak cena będzie przyzwoita.
Cuda to ja zamierzam w sklepie wprowadzić dopiero w przyszłym roku
Widziałeś gdzieś tę kartę w przyzwoitej cenie ostatnio? Albo czy w ogóle taką gdzieś widziałeś
GTX 1070 mogę ci sprzedać, ale żeby cena była przyzwoita to bym nie powiedział.
3GB pamieci to nie za mało do kopania? Co chcesz kopać?