Dyskusja na temat kursu BTC. [Archiwum]

[prezes]

Muszę się zgodzić z diakonem, większa kasa nie czyni Cię od razu mądrzejszym a czasami wręcz działa to odwrotnie
Co do większych zrzutów i powolnym odbudowywaniu się kursu to jak zwykle na dwoje babka wróżyła, może to być oznaka słabości jak i siły.
Duzi gracze zrzucają a kurs i tak nie spada, za chwile nie będą mieć co zrzucać i odkupią dużo drożej lub za chwilę dołączą mali gracze i tez zaczną sprzedawać i kurs zacznie się osuwać.

[Coinn]

Duża część osób posiada te tysiące BTC "przez przypadek". Kupili tanio i zostawili na lata, minowali w czasach kiedy kopało się klika-naście bitków dziennie lub poznajdowali zapomniane wallety. Te osoby wiedzą tyle co my, tylko miały więcej szczęścia w przeszłości. Nie stają się z automatu pro traderami tylko dlatego, że posiadają aktywa, które w sumie niespodziewanie nabrały dużej wartości.

[ekonokomik]

Czyli rozumiem, że wg Ciebie recepta na zarabianie i podejmowanie dobrych decyzji co do wejścia, wyjścia to posiadanie 1000 bitków, wtedy człowiek przestaje podejmować błędne decyzje. Sądzę, że zarówno ci co posiadają 10, 100 i 1000 tak samo ulegają emocjom i mogą zrobić błędy.

A także chciałbym abyś wytłumaczył mi skąd ta większa wiedza się bierze przy posiadaniu więcej niż n bitków.

Proszę bardzo: statystycznie trudno dyskutować z twierdzeniem, że osoby posiadające dużo pieniędzy wiedzą lepiej jak je zarabiać, niż osoby posiadające ich mało. Nawet jeśli ktoś nie doszedł do tych pieniędzy sam, ale je odziedziczył, to jako dziecko bogatych rodziców miał lepszą edukację (w tym ekonomiczną) niż dziecko biednych rodziców, (geny zostawmy w spokoju bo tu zdania są podzielone), więc w dalszym ciągu potrafi lepiej "robić pieniądze" niż średnia statystyczna społeczeństwa.

Oczywiście, na rynku Bitcoina sytuacja jest wyjątkowa, bo pewna grupa osób mogła wejść w posiadanie dużej ilości Bitcoinów "przypadkiem" wykopując je w 2010r, albo kupując wtedy i trzymając na dysku. Ale szczerze, ile jest takich early adpoterów, którzy do tego przez te lata nie spekulowali Bitcoinem, a nagle postanowili je sprzedać (w złym momencie)?
Nie licze tych, którzy może i 4 lata tamu byli "geekami" nie mającymi pojęcia o giełdzie, ale jeśli choć przez rok aktywnie handlowali, to znów mają przewagę nad "płotkami", bo nauczyli się handlu BTC.

Oczywiście to wszystko dowody "statystyczne". Może się zdarzyć ktoś kto ma 10000BTC i je traci podejmując głupie decyzje. Ale statystycznie warto podążać za grubasami a nie za płotkami.

[diakon]

Ok. To w takim razie, abstrachując teraz od konkretnej sytuacji, jeżeli próbujesz używać statystyki, to za czym byś poszedł za sprzedażą 1000 bitków przez 10 osób, 2 po 400 i 8 po 25, czy za kupnem tysiąca bitków przez 100 osób po 10btc, wcale nie wydaje mi się żeby statystyka miała nam tutaj pomóc, bo nie sądze żeby te wśród tych 100 oósb miałobyć mniej dobrych inwestorów niż wsórd tych 10.

Stwierdzenie, że statyczynie osoba która ma więcej bitków podejmuje lepsze decyzje niż osoba która ma ich mało wydaje się poprawne, ale niepoprawnym wydaje mi się na bazie tego budowanie argumentacji od razu o wyleszczaniu i znaku do sprzedaży. Tamte osoby także popełniają dużo błędów i wcale niekoniecznie w ostatatecznym rozrachunku nie tracą bitków. Zauważ że jak kilkasnaście czy kilkadziesiąt ryb zrzuciło bitki, znaczy to że posotałe kilkaset (czy więcej...) tego nie zrobiło.

Na tym konkretnym przykładzie osób zrzucających w weekend możemy zobaczyć że zrzucali po 485-495 a kurs nawet do 515 odbił w ciągu doby, więcej przynajmniej wtedy się pomylili.

[fonetic]

Zaczyna mnie śmieszyć ta gadka o tych grubasach, od początku kiedy zacząłem grać na tym rynku, słyszę o tych grubasach zaczynają to być jakieś mistyczne istoty, dajcie spokój ten kto chciał sprzedać już dawno to zrobił a reszta osób które do tego czasu nie sprzedały to fanatycy którzy sprzedadzą dopiero kiedy cena osiągnie niebotyczne rozmiary a to nie będzie za 1,2,3 czy nawet 4 lata, następnie na chińskich giełdach jest masa btc a ktoś musiał je tam wpompować, wydaje mi się że btc znacznie się podzieliło miedzy ludźmi niż to było przed bańką listopadową

[ekonokomik]

@diakon - częściowo się zgadzam, że statystyka tu się kiepsko sprawdza. W końcu przez ostatnie dni, mieliśmy tylko kilka - kilkanaście takich zrzutów, a to za mała próbka aby wyciągać wnioski. Ale podstawową tezę podtrzymuję. Wolę podążać za grubymi graczami niż za płotkami.

PS. Ja chyba nigdy nie pisałem o "wyleszczaniu". Nie lubię tego określenia.

@fonetic - nie masz racji, bo wiele osób gra na daytradingu nawet znacznymi kwotami (kilkaset BTC).

[Vampire]

Ja tam uwazam ze jezeli ktos jest zachlanny i chciwy to bedzie to trzymac w nieskonczonosc i zadna ich ilosc nie zadowoli mylsac ze zawsze moze miec wiecej.
Mi by starczylo na dzien dzisiejszy tak z 500 btc i bylbym szczesliwy bo i po co wiecej, prace stala mam gdzie mieszkac mam wiec wiecej do szczescia mi nie potrzebne:)

[neqmaq]

Proponuję przyjąc wspólny-końcowy komunikat, że osoby które doszły do kasy statystycznie miały pojęcie o tym co robią. Reszta to wyjątki, które potwierdzją powyższą regułę.
A ponadto statystycznie -to ja i mój pies mamy po trzy nogi...houkh!

[mnemonick]

eeemmmm. Nic nowego na forum? Jakieś ploty, przecieki ? Co z BTC CHINA ? Wyjajiło się ? Dlaczego Huobi i inne dziadostwo dostało message od central banku of people of china..... a BTC China nie ? Czy myślicie , że ich po prostu pewnego dnia odetną bez ostrzeżenia ?

[smok]

Coś na pokrzepienie serc "BITCOIN PRICE PREDICTIONS 2014"
http://www.youtube.com/watch?v=G5DkmGnPms0

Oni mogą mieć rację bo już kilka takich okresów "kiszenia" się i rezygnacji widziałem

Dziwne bo CEO chińskiej giełdy dementuje ban bitcoina ....
http://www.youtube.com/watch?v=s6JjckrpS5o

[Spider]

Edit: .. proszę usunąć później mój post...

[JacekW_BB]

@smok ale co dziwne? Przecież banu w Chinach nie ma.

[diakon]

W Chinach co miesiąc jest ban i unban, ktoś na tym nieźle zarabia

Znowu dziś w ciągu dnia była zrzutka ponad 1000 bitków na stampie, a kurs zgodnie z ostatnią tradycją znowu się odbił i powrócił na swoje miejsce. Takiego uspokojenia i stabilizacji to dawno nie widziałem w btc, chyba wszyscy czekają na jakiegoś newsa i sygnał czy up czy down - bo zarówno zrzutki są kontrowane skupem, jak i parcie do góry zrzutkami.

[prezes]

Coś się szykuje czy mi się wydaje?

1.jpg

[fonetic]

Też mam takie wrażenie, wydaje mi się że będzie wystrzał w górę jutro, ltc pokazało już kierunek, tylko co potem, jednak mam wrażenie że jednak wyszliśmy z trendu spadkowego i prorocze wizje Danego się nie sprawdzą kompletnie, dowiemy się ok 10 maja

[konkor]

W tej prognozie sprzed tygodnia wychodzi właśnie ten wzrost, który obserwujemy Ciekawe czy odbije tak jak narysował (okolice 560). Jeśli tak, to można założyć że reszta ma szansę na realizację...

Dlatego ja wtedy napisałem, że stawiam sobie poprzeczkę na 600$ z lekkim hakiem - i wtedy po raz pierwszy jego prognoza całkowicie się nie sprawdzi, a trend zostanie prawdopodobnie odwrócony.

https://www.tradingview.com/x/YsmlBRlh/

[Yoda]

Pora ostudzić nieco emocje (ramię trójkąta wyznaczonego w skali logarytmicznej na Huobi):

[prezes]

Padło 500, mozolnie ale uparcie przemy do góry.

[ekonokomik]

No i jak tu nie wierzyć AT?
Wiedziałem, że przed ostrym spadkiem na 80% powinna być mała górka. Ale jak się wieczorem pojawiły wzrosty, wyglądały tak ładnie, spontanicznie i zachęcająco, że też się dałem nabrać. $520 wyglądało w zasięgu ręki w parę godzin.

A tu nagle news jak królik z kapelusza na zamówienie i jazda... idealnie zgodnie z tym co wychodziło z kresek.
Cały świat działa wg zasad AT?

[scibi]

@ekonokomik a co za news. Jestem tylko pod kom . Dziękuję za odp. Faktycznie kreski wrozyly wyrobienie poziomu.