Dyskusja na temat kursu BTC. - ARCHIWUM

[bitownik]

Jakie sa Wasze przemyslenia (=/= oczekiwania ) odnosnie ceny BTC w perspektywnie miesiaca/roku/x lat?
Proponuje wrzucac do tego tematu prognozy (najlepiej uzasadnione, acz niekoniecznie), za jakis czas wrocimy tu i sprawdzimy ktore i jak sie sprawdzily.

Moj typ (z dnia 27.05.2011):
Cena: 100 PLN za 1 BTC
Czas: W ciagu 3 mcy.
Uzasadnienie: (dosc oczywiste, Ameryki nie odkrywam ): rosnaca popularnosc BTC + zmiana srodka ciezkosci jesli chodzi o zrodlo BTC (mining-> inwestycje) + spekulacja (zakladam) grubych ryb (grubych farmerow )

[Prze_koles]

Ciężko powiedzieć, jeszcze niedawno gdy Bitcoin był po $1 na bitcoin.org zrobili podobny temat i jak ktoś wtedy mówił o $2 to były to bardzo ambitne prognozy. A w rzeczywistości doszliśmy do $8
Od paru tygodni wszędzie piszą o Bitcoinie, wieść niesie się jak zaraza, więc szanse na szybki wzrost są spore.
Ja jestem ciekaw jak przebiegnie spotkanie w CIA, możliwe że zacznie się coś dziać ciekawego, nie wiem, może zaczną testować sieć czy coś takiego. A może po prostu zignorują? Przecież taki gold z WoWa ma dużo większe obroty niż Bitcoin i nic z tym nie robią (bo i co mają zrobić?)

[Mroczny Nelu]

Takie 100 zł pod koniec roku może pęknąć, ale wtedy już szaraczek na tym nie zarobi, bo nawet 3 5870 nie będą w stanie coś urobić Od kilku dni jest taki średni wzrost 1 zł dziennie, gdyby się utrzymał...
Dlatego na razie kopię, póki się jeszcze sensownie da i czekam na rozwój sytuacji, może jeszcze zostanę milionerem dzięki BTC :E

A pomyśleć że jakieś 2,5 miesiąca temu sprzedałem 40BTC po 3 zł. Do dziś nie mogę sobie tego wybaczyć :E

[phoebe]

Zawsze kupuj nigdy nie sprzedawaj. Oto poradnik inwestycyjny dla bitcoin. Przy czym jeśli zarobimy milion zł w dzisiejszej sile nabywczej to można sobie odpuścić. Wykres funkcji wykładniczej ma to do siebie ,że na początku jest płaski. Obstawiam 1000 usd /bitcoina. Wtedy kupię nowy notebook za moje skromne fundusze

[bitownik]

Patrzac tak calkiem z zewnatrz:
argument na minus - "wirtualna waluta? a jaka to ma wartosc?"
argument na plus - (to juz moje zdanie) - mamy 6mln BTC. A ile jest uzytkownikow internetu na swiecie (pobiezny rzut oka na google: 1mld..1,5mld uzytkownikow) Teraz szacunkowo wezmy 0.1 promila (0,0001) chcialby miec srednio 1 BTC, tak o, "dla kolekcji". Czyli zeby zaspokoic potrzeby 1/10.000 internautow (przy ich liczbie 1mld), potrzebowalibysmy 1mln BTC. Czyli kazdy w tym przykladzie dostaje po 6 BTC [edit:60 BTC]. Wystarczy? A moze 1promil internautow chcialby miec 1 BTC - wtedy na kazdego przypada max 0,6 BTC [edit: 6BTC].. A moze powstanie fundusz skupujacy BTC i majacy w swoich zasobach np 100.000 - 1mln BTC.. Teoretyzowanie, ale moze faktycznie takie szacunki warto zrobic.

PS. Ile jest kg zlota na swiecie?

[delfin7777]

za www:http://www.katalogmonet.pl/Monety-polsk ... 5%9Bwiecie

~ 120 000 ton (czyt. sto dwadzieścia tysięcy ton )

[Frodo]

za www:http://www.katalogmonet.pl/Monety-polsk ... 5%9Bwiecie

~ 120 000 ton (czyt. sto dwadzieścia tysięcy ton )

Całkiem dużo, to 20 gramów na osobę na świecie (6 miliardów)
Koszt całego, według moim zdaniem znacznie zawyżonego kursu to około 6 bilionów dolarów.
A teraz weźmy np. rok 2037 gdzie BTC rozpowszechniła się jako waluta to sumarycznie będzie warta tyle samo, może złoto spadnie o połowę do 3 i 3 bln zajmie nowa waluta?, może sumarycznie będzie więcej - przyjmijmy 4.2 biliona. Będzie 21 milionów, więc ostateczna cena 1 BTC = 200 tysięcy dolarów, 23500 razy więcej niż obecnie.
Oczywiście to w optymistycznym przypadku gdy zostanie walutą światową i że żadne inne wirtualne waluty nie zdobędą popularności.
200 tysięcy za 1 BTC - nieźle

[bitownik]

No to mamy 120 000 ton, co przy 7 mld ludnosci (caly swiat, nie tylko internauci), srednio na czlowieka przypada 0,017kg zlota, czyli ~1/2 uncji zlota, co przy cenie 1500USD/1uncja daje nam wartosc 750 USD. A ilu znacie ludzi posiadajacych np 1kg zlota?

Oczywiscie porownanie do zlota nie do konca jest trafione, bo zloto mozna szybko (tzn szybko znalezc chetnego) zamienic na inny towar, poza tym od zawsze bylo czyms pozadanym przez ludzkosc no i sie swieci Chociaz BTC tez ma swoje zalety - nic nie wazy, szybko dokonamy transakcji na 2 koniec swiata itp itd. Robiac takie porownanie chodzi mi tutaj przede wszystkim o zobrazowanie stosunku dobra niepowtarzalnego/trudnego w produkcji do liczby potencjalnych zainteresowanych, i wplyw na cene tegoz.

A wracajac do poprzedniego porownania, jesli uznamy ze kazdy internauta (czyli 1/7 ludnosci swiata) chce miec BTC, to srednio dla kazdego wypada 0,006 BTC (jesli wziac cala ludnosc swiata, to liczba ta wyniesie 0,0008 BTC). Ilu z Was ma np 1 BTC?

[M4v3R]

@bitownik: Każdy miner posiada przynajmniej tyle . Ja aktualnie kopię z prędkością 2.5 BTC dziennie, a na forum są duużo lepsi.

[Nex]

Moim zdaniem nie dostrzega się aktualnie dość istotnego aspektu btc-hossy: deflacja i stały wzrost waluty zachęcają do inwestowania ale zniechęcają do obrotu.

Jeśli cena BitCoin będzie stabilnie i szybko rosła jest to zielone światło dla kolejnej kryptowaluty (szybciej się tego spodziewam niż delegalizacji btc).

Dopiero kilka alternatywnych, konkurencyjnych kryptowalut ustabilizuje ich cenę w taki sposób, żeby user nie miał oporów nie tylko przed przyjmowaniem ale i przed WYDAWANIEM koinów.

[SHV]

Na rynku internetowym oraz oprogramowania często tworzy znacząca przewaga najlepszych produktów/firm/usług najwcześniej wprowadzonych do powszechnego użytku.
wyszukiwarka: Google
systemy operacyjne: Microsoft
aukcje: eBay
transfery pieniężne: PayPal
itd.

Teraz będzie tak: internetowa waluta nr 1: Bitcoin i raczej się to nie zmieni bo system jest bardzo dopracowany.

[bitownik]

@bitownik: Każdy miner posiada przynajmniej tyle . Ja aktualnie kopię z prędkością 2.5 BTC dziennie, a na forum są duużo lepsi.

Tak wiem Chodzilo mi o to, ze obecna liczba bitcoinow jest mniejsza niz kg zlota na swiecie, wiec albo zloto jest za drogie, albo..

[Nex]

Wysoce prawdopodobne, że btc będzie nr 1, co w najmniejszym stopniu nie wyklucza pojawienia się nr 2, nr 3 i dalszych, które wychłodzą btc. Rynek na którym obowiązuje zasada "bij mistrza".

No i niewykluczona będzie detronizacja, każdy Goliat może spotkać swojego Dawida.

Gdyby ktoś chciał wyhamować wzrost btc, albo zarabiać w kopalniach innych kruszców - tworzenie konkurencji jest bardzo sensownym pomysłem, nie zdziwiłbym się, gdyby coś już gdzieś kiełkowało

[Notrem]

będzie problem jak pojawi sie miliard różnych kopii, oryginał straci na unikalności.

[delfin7777]

odnoszę wrażenie że twórca/y pomyślał o wszystkim - dlatego to się tak kula
ciekawe czy myślał o konkurencji....

[Prze_koles]

No może byc milion kopii, ale co z tego? Najwyżej kilka z nich będzie się liczyło. I konkurencja będzie miała szansę tylko gdy będzie miała jakaś przewagę nad Bitcoinem.

[bitownik]

Tak, musi miec jakas przewage. Acz z drugiej strony, zalozmy ze powstaje nowa kryptowaluta porownywalna z bitcoinem. Na poczatku moze liczyc na popularnosc ze wzgledu na niska cene & latwosc kopania. Pytanie 1 - co dalej z taka waluta, Pytanie 2 - co bedzie miala lepszego. A moze jakis mega marketing? Chyba najlepiej sprawdza sie ten wirusowy

[Kimono]

Oczywiście, że możliwe są kopie. Oczywiście, że nie można tego przewidzieć. Ostateczne Yahoo też było przed Google, i co? Można z tym walczyć (wspierać swoją ideę) poprzez nakłanianie i propagowanie - ja proponuję inwestować w biznes oparty na płatnościach BTC.

[hienas]

Zasada, kto szybszy ten lepszy obowiązuje tutaj także. Wszyscy pionierzy - czy to technologiczni, czy z innych dziedzin - zawsze mieli trudność z akceptacją i przekonaniem innych, że ich pomysł jest wartościowy. Jeśli jakikolwiek pionierski projekt przetrwa kryzysowy przełom i nastąpi jego ogólna akceptacja, to jest on już na wygranej pozycji. Co więcej - może okazać się krokiem milowym. Już nie raz z takich nowości rodził się monopol.

Możliwe, że za parę(naście) lat twórca Bitcoina zostanie uhonorowany Nagrodą Nobla za pomysł i jego wdrożenie.

[Nex]

Fakt, że BTC jest ostro deflacyjny utrudnia przekształcenie kryptowaluty w środek wymiany. Taki pieniądz pakowany jest do skarpety. Jest to odwrotny problem do pieniądza inflacyjnego, który jest wydawany bez opamiętania.

Myślę, że na rynku kryptowalut może wygrać ta, której użytkownicy wykształcą rynkowy system stabilizacji kursu w stosunku do podstawowych dóbr. Może to nastąpić w ramach BitCoina - czemu nie?

Z drugiej strony - bitkoinowa hiperdeflacja jest chyba zjawiskiem przejściowym. Jeśli wygenerowana zostanie ilość monet zbliżona do docelowej i zainteresowanie koinami również jakoś się ustabilizuje - deflacja stanie się łagodna i możliwa do przetrawienie dla gospodarki wymiennej.